twój sen+moja analiza ]:->

ostatnio też miałam gópi i brzydki Neutral

to Yeti sie bob snił X_x

nie

Kurdeeeee mi się kolega śnił. Ja się teraz boje iść spać. Zastanawiam się czy mi się wczorajszy dzień przypadkiem też nie przyśnił. Bo taki INNY był. Dziwny.

O_o sny ZŁE.

Sny są przerażające. Bo jeszcze się taki spełni i co?

właśnie

a mi sie śnic jak nie jakieś fazy straszliwe to szkoła albo jakieś zboczence jedne Laughing

ja nie wierzyc ze sie spełnic i sie nie spełnic... bo wątpie by byc w jakies dzungli i szalony naukowiec wyrwał sobie oko i dał potworowi by ten nas przepuscił O_o

Mi się śnią albo jakieś bzdury, albo zboczone rzeczy, albo coś strasznego :> Rzadko coś normalnego!

Mi się raz prawie spełniło. Od teh pory boję się spać!

Noise mówić :>
Czasem sie ma de... cośtam takie coś po francusku Razz

Sny są dzifne, ale jedyna rozrywka, jak się ciągle kuje Neutral

Jakiś gościu w kręconych włosach mi się dziś śnił Confused

i miał grabie zamiast rąk :O i gonił BoBa Very Happy

(może to Edward nożycoręki z trwałą na głowie był) zagadkowe.

Kocham sny Kupy Laughing

Mi sie ostatnio trupy snią :/ ja sie bać. Wczoraj wieczorem opisywałam mój wypad do Poznania i oczywiscie jakis menów :> później ide spać ^^^ sni mi sie, ze siedze w poznaniu i pisze do Shita własnie to co pisałam jak nie spałam Razz

i opisuje takich dwóch kolesi i zaczynałam opisywać innych dwóch. i ci drudzy widze, ze idą do mnie, jeden sie nachyla i czyta to o tych pierwszych ale mysli ze to o nim i jego kumplu. smieje sie i podaje mi swój adres ;/ jeden był z hiszpani, drugi z francji i se poszli. Ja wstaje i nagle jestem w swojej chacie, podchodze do okna i widze ze w dzipie oni siedzą i nagle umierają :/ moja mama cała znerwicowana, bo, jak mówiła "nie dosc ze musze sprzątac to mam jeszcze trupy przed oknem!" i sie obudzić :/ ciągle trupy CODZIENNIE trupy mi sie snią ;(

też tak miałam przez pierwszy miesiąc wakacji, trupy tylko w różnych postaciach Neutral

to znaczy nowy etap w zyciu czy cus :/ a u mnie nie ma co sie zmieniac i dupa O_o

Kumplowi się śniła powódź. Btw on mieszka koło rzeki. Rzeka wylała, rano mama budzi jacka z tekstem: "Jacek posprzątaj trupy z podwórka!". To Jacek idzie, na podwórku wody po kolana i kilka trupów pływa. To Jacek pierwszego z brzegu za nogi i za płot! Następnego też. Ale potem był jakis trup dziewczyny i Jacekgo nie chciał ruszać, myśli: "zawołam Metkę!". A Metka stoi w rogu podwórka, w czarnym płaszczu, niczym kapłan Mrrrroku... i tyle mi zdązyli panowie opowiedzieć.

sny fajne ale jak bob nie sni tylko słucha :]

A mi się śnił Jarek Mikulski Shocked

(tak w ogóle to wnuk mojej sąsiadki :/) I barszcz czerwony mi kolega kupił Shocked